Fot. by Paulina
jakość by fbl
ja naprawdę nie wiem jakim cudem ten koń mógł skakać ponad metrówki!
Hej, założyłam fotobloga bo nie miałam co robić
I nie miałam pomysłu na nick, więc jest szczypiorx3.
Wika wreszcie wróciła!! Siedzą u Jusi, a ja jestem nieogarnięta, jeszcze w piżamie i w ogl xD
Trzeba się zebrać do kupy i iść do nich!
A mnie czeka jeszcze ogarnięcie fot od Nikoli To może wieczorkiem ;)
Julecką trzeba przycisnąć żeby mi zdjęcia wysłała i niech ona wraca od tej babci, no naprawde!
Moi kochani rodzice, których możliwości już znacie, nie pozwalają mi jechać do analopu na zawody
A mama jeszcze strzeliła focha, że jej nie chcą zdjęć z obozu pokazać!
Wczoraj jazda, miałam Tośkę ;]
Co wy gadacie, trzeba dzikusowi przetrzapać dupsko raz i drugi, i ładnie chodzi, nawet bez strzemion można skakać!
Ewelina chyba naprawdę pragnie mojej śmierci, kazała mi skakać montrualnego oksera! Ile on miał? z metr? x.x
Hahaha już się boję co będzie za tydzień!
W ogl to baaaaardzo dawno nikt nic z tym koniem nie robił. Zwykła wolta w galopie przekracza Tosiowe możliwości... Wychodziły jakieś piruety/spiny... Jestem na nią skazana, będziemy pracować!
No, to by było chyba na tyle...
Pa