Ey chłopaku!
Powinneś znać mnie lepiej niż własne kieszenie. Powinneś wiedzieć dobrze, że za szybko się nie zmienię.
Powinneś być moim marzeniem. Szacunek, szczere słowa, musisz wiedzieć czego chcesz. We mnie też, oparcie będziesz mieć, dobrze wiesz.
Nie możesz przecież sprawiać mi zawodu. Nie możesz robić z byle czego kłopotu.
Bo jeśli problem za problemem, powiem krótko - skończ scenę.
W relacjach z innymi nigdy nie powinneś być naiwny. Powinneś wiedzieć kiedy działać. Kiedy uspokajać, moje nerwy ukajać.
Swą inteligencją rozpierdalać..