boże, tak bardzo słabo spędzony dzień. mianowicie caaały spędzony przed kompem ;__;
miałam iść sie uczyć, wyjść na spacer czy cokolwiek, ale najzwyczajniej w świecie brak chęci, jakichkolwiek.
babcia niedawno pojechała sobie, bo przyjechała bo we wtorek w końcu mamuśki urodziny.
nie wiem co jej kupić, TAK BARDZO TRUDNY DYLEMAT ;_____; może jakiś naszyjnik, pierścionek, kremy jakieś?
no nic, pomyśli się, w każdym razie bukiet kwiatów będzie.
I TORCIK JAGODOWO JAKIŚ TAM, OMNOMNOMNOMNOMNOM.
aktualnie pooglądamy sobie kolejne serie skinsów, a co.
w końcu musze się czymś zająć, w taki dobijający dzień,.
czekając na najsłodszego miśka :3
I HATE SCHOOL.
chyba jutro nie pójde.
przecież świat sie nie zawali c;