Bo ja...
Na przekór wszystkim tym,
Co zasmucają świat,
Uśmiecham się przez łzy.!
...
Dzisiaj z Anitką, Aduś i Gabi. <3
Na dzień sportu nie poszłam. a co. więc z Nimi. ; )
najpierw koło stadionu. i mała wpadka, ale myślę że nie bd źle... potem na ten mini plac zabaw. hah. huśtawka i nasze auto ; d
mega przypał. ; D
póxniej po Anitke. i do niej do domku. prostowanie włosów. xd tylko później pogoda się straaasznie popsuła no i prostowanie włosów na nic. ale do kilku sklepów zaszłyśmy. i te słodkie butki ; ] chciałyśmy jeszcze do troll'a ale już tak się rozpadało że zanim byśmy doszły to by z nas już ciekła woda xd wiec poszłyśmy już na pks gdzie spotkałam Psujkę i Agatovą no i z nimi do domq już.
tak ogólnie to pozytywnie ; ) tylko pogoda się pod koniec popsuła. no ale ważne że z Nimi. :* <3
aa.. i zapomniałam o takim jednym dość istotnym szczególe. że chciałam zabić Gabi. cep jeden mnie zaraził. dała mi się napić swojego shake'a a dopiero później oznajmiła że jest z deczko chora... xd no i myślałam że nic nie będzie... a już wieczorem mnie gardło bolało. o dzisiaj to lepiej nie mówić. gardło, brzuch, głowa, nos... i jeszcze dzisiejszy deszcz... to już wgl. lecę teraz na Halls'ach. xd ciekawe czy do sql pójdę w poniedziałek. ; D
hmmm... a ciekawe czy ten nasz wyjazd 1 czerwca wypali. . . mam nadzieję że tak...
ah. Wrocław. ; )
Paaa... ;*
Inni zdjęcia: Szczakowa Jaworzno suchy19062025.07.18 photographymagic... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24