oby ten rodzinny kryzys się niepogłębiał.
bierzemy się dziewuszki w garść!
może lody czekoladowe z popcornem? ;D
jutro bardzo zejściowy sprawdzian z angielskiego. :)
oczywiście szalona Patrycja umie tyle co nic.
spoko że 3 polskie mam, spoko że dzisiaj kisłam na 2 matematykach z czego na jednej dzięki panu P. mieliśmy kartkówke. ;>
mmm.. ;*