W gronie zarządu i trenera pożegnaliśmy naszego zawodnika. Wielka szkoda ,ze musiał odejść z naszej drużyny. Może jeszcze bedziemy mogli pożegnać Bodzia w szerszym gronie jak przyjedzie z wizytą do Zielonej Góry.Serdecznie Go zapraszamy.
Komentarze
~dawson Pozdrawiam Bodzio!! Nie mówię dowidzenia, ale do zobaczenia!!
~szczota Ach ! Bodzio ! Jestem "wielkim" facetem jak sądzę, duchowo i fizycznie. Ale juz jest mi Cię brak ! Nie placzę często (a łza już parokrotnie zakręciła się w mym oku) i teraz jak juz Cię nie ma wśród nas nie mogę się oprzeć wrażeniu , że ja i drużyna coś straciliśmy ! Myślę nawet o nie przystąpieniu do jesiennych rozgrywek !
Do Rybci ! rewelacyjne zdjęcie , dzięki !
Do młodego ! sieczkę wciąż masz zamiast mózgu !
~bodzio Serdecznie dziękuje całej Drużynie (trenerowi, zawodnikom, kibicom...) za fantastyczną atmosferę z jaką się z Waszej strony spotkałem. Jestem dumny, że dwa lata grałem w Drzonkowiance Racula!!! Duchowo będę zawsze z Wami.
A swoją drogą zapraszam teraz Was do Horyńca Zdr. k/ Zamościa, gdzie teraz będę tu duszpastersko pracował no i pogrywał w miejscowym klubie "Zdrój" Horyniec!!!
~rybcia a o wspaniałym fotografie to już nikt nie wspomni...ehh co za niewdzięczna robota:)
mam nadzieję że Opatrzność będzie nadal czuwać nad nami:)
i może się nie żegnajmy tylko powiedzmy do zobaczenia:)