sto tysięcy godzin, które spędziłem na ławkach dało
sto tysięcy myśli, które sprawdzisz na słuchawkach.
co z tego, że Sylwia mnie jutro zabije.
co z tego, że jutro ja zabiję Cioła za
pousuwanie tych wszystkich zdjęć..
teraz liczy się tylko przyszły tydzień.
huahusahuahauh. tak, jestę samolotę.
11 dni! <3 aaa! Paati, dzięki, dzięki, dzięki! ;*
lecimy pokazać Weronice jak się bawi
w tamtych rejonach. :* czekam, czekam. *_*
tknij go, a upierdolę Ci łapy, dziwko.