nic nie jest takie jakie byc powinno. dorosłość, ach ta dorosłość! gdzie jest sens a gdzie jego brak!? jak długo będę jeszcze błądzić? za dwadzieścia czwarta i ja sama w pustym m2. nie takiego szczęścia chciałam, nie takiego życia. ile razy bede jeszcze powtarzać te same błędy? poproszę nowe życie.