hahahahahah xd
urodziny udane. ;d nie ma to jak m.in. spalone ciasto,
gadanie z Marysią przez telefon ( ' o kurde, ale mi się szafka sfajczyła ' xD ) i granie w chowanego w śniegu
po ciemku na polu ._. xd o dziwo się nie wyjebałam nawet xd :D
nie będę tutaj wszystkiego wypisywać bo wiocha XDD :D
Sabina ma pełno zdjęć, a ja tylko parę normalnych. :c
dobra tam, ja spadam. xd
nie ma cytatu, bo nie chcę mi się go szukać. xd