"Wszystko ma swoje priorytety..."
***
Rozczesywanie...
I grzebyczek zniszczyliśmy.
Mój ukochany mi rozczesywał dreadziochy :D
(Efekt będzie widoczny jutro...)
***
Kocham :)) ;* Najmocniej. :)
Komentarze
Użytkownik usunięty
To dobrze,że Ci radośnie ;) łoo biedny grzebień,a jak włosy się trzymają po tej kuracji ? :> bless
~sadza Ale przynajmniej możemy wyciągnąć morał z tej całej historyjki...
Dready najlepiej rozczesywać metalowym grzebieniem, a jak już trzeba plastikowym, to tą grubą końcówką xD
Ale i tak zabawa była przednia :) a grzebień możesz zachować na pamiątkę x)