"no... no i co to jest, jakieś gołe baby, znowu baby, baby, a tu? co to... to... to, to mfff. jedynym słowiem, jakie mi teraz przychodzi do głowy to...
PLUS!'
/jola, co ma pitola/
bawiłyśmy się dzisiaj w zwierzątka, ja byłam turkuciem podjadkiem, a ona bulwą niecopyrką