I fotka węża. Nie będę zamęczał biologią gada, wikipedia wie wszystko;p Jestem z siebie dumny, bo wyszło ładne zbliżenie łebka - to moje pierwsze zdjęcie gada. Kiedy w rok później jechaliśmy w Sudety nastawiłem się na fotografię gadów - ale tu rozczarowanie, maj był zimny i deszczowy, tumany mgły spowiły Szczeliniec i spontanicznie pstrykałem zdęcia skał we mgle - chociaż patrząc na to z perspektywy czasu, mogłem wziąć statyw i uzyskać bajeczne efekty, fotografując kolegów i koleżanki z Koła:)