~jammm Jesli wytrzymasz z tymi wszystkimi zalozeniami, to bedziesz moja motywacja, bo mi sie udalo przez tydzien. Ja niestety mialem bodziec, ktory spowodowal powrot do dawnych zwyczajow, ale i tak watpie, ze umialbym zrobic z tego norme.
Co do mojej pracy - aktualnie szukam czegos na weekendy, ale potrzebuje tez pelnoetatowej pracy na czas wakacji. Nie znalazlem niczego, jedynym zrodlem dochodow sa rodzice i korepetycje, ktorych zdarza mi sie udzielac chlopaczkowi z gimnazjum.
dowidzeniawszystkim Tymku, pozwolę sobie odpisać tutaj. Gdybym miała pieska, pewnie raz dziennie byłoby mi trudno z nim wyjść, ale są tacy, co wychodzą i po cztery razy dziennie, tylko w związku z różnymi innymi zajęciami zaczęli wychodzić tylko dwa. A potem piesio wariuje :( Moje piciu najczesciej jest w przezroczystych lub niebieskich butelkach, albo w torebkach, a jesli zaleje je się wodą, to w kubkach. No a przed chwilą wchłonęłam brokuły i pomidorki, więc się trzymam zasad. A w tych od psów wierzę nawet bardziej niż w siebie.
bolster ładnie
jak mozesz wbij na mój profil i zaglosuj ,z góry dziękuje! Głosowac można co godzinę jak chcesz mi pomóc możesz dodać i głosować .
(sor za spam ;***)