Siedzę w pustym pokoju i spoglądam w mrok
Wierzę, że kiedyś wróci to
To co w nas tańczyło
Przez tak długi czas
Coś tak prawdziwego
Jak Ty i ja
I ja ...
Nawet w lozach przestrzeni i w otchłani snów
Próbuje odnaleźć Ciebie tu
Z promykiem nadziei
I wiarą w cud
Wierząc, że odnajdziemy się znów
Ty i ja
I ja
...Kiedyś było inaczej...
ciężko ale są Ci którzy dodają wiary
to dzięki nim jest jak jest...
a co do Ciebie to ...
szkoda ze jest tak...
może czasem niepotrafię przyznać się do błedu
ale wiem co sie dla mnie liczy i czego chce...
a Ty nie... i to nas dzieli...