Sproszczenie:
iwona Krzykalska gangsterka z południa spotkała się z Koniorem gangsterem i hooligansem z północy.
Po chwili Iwa ta z południa chce zaatakować i sięga po pistolet ale sprytna Dosia z północy korzysta z chwili nieuwagi Iwy i
skacze z barierki z perfidnym uśmieszkiem.
Tak więc ustawka kończy sie bez większych obrażeń.
Bez większyh bo Konior jak skoczyła to się wydupcy** ale to nic!
Komentował: Wiktor Novac
Dziękuje .
hahah.
ŻYJEMY TAK JAK ŚNIMY- SAMOTNIE.
motto nocy!