Wiem, wiem....
Tęskniliście za waszą wspaniałą Dorotką hehe <żart>....
A więc jestem i znowu nie wiem co by tu napisać....
Może zacznę od tego że dzisiaj mam doła na maxa i to znowu przez Roksankę ponieważ puściła smutną muzykę i prawie znowu zaczęłam płakać;( a poza tym dzień jak co dzień szkoła-dom, dom-szkoła.
Nie chce ni się rozpisywać więc przejdę już do pozdrowień, a więc:
Dla Martusi bo mi dzisiaj ciągle poprawiała humorek
Rafała bo mogę na niego liczyć w każdej sytuacji
Mojego skarbka Krzysia (siostry synka) bo jest kochany, wspaniały, śliczny i go kocham
Całej klasy 1TE (z drobnymi wyjątkami) nie będę wyliczać wszystkich bo dużo ich jest
I wszystkich o których zapomniałam a których lubię