z cyklu: wszystko i nic

Stare zdjecie xD chyba z początku 2010 xD

Jaki ja wtedy młody bylem haha xD 

Dobra nie ma co rozmyślać nad tym co i jak bylo :D 

i czas sie skupic na tym co jest :D

Czyli tak sie sprawy maja:

*dom - pomine to milczeniem...

*szkoła - hmm... to zależy od punktu widzenia :) jesli chodzi o nauke to jest jej mało, lecz jesli popatrzec na to z perspektywy zblirzajacej sie       matury to juz nie jest tak kolorowo :/ polski i angol to luz, ale matma to jest jakas czasna magia :/

*praca - "jaka ku*wa praca ?? xD " nie no aktualnie w poniedzialem ide skonczyc ksiazeczke sanepidowska i sie wtedy poszuka :D

*przyjaciele - pijusy cholerne, zas chca iść sie przejść a wiadomo jak to sie skonczy xD ale nie mam na co narzekac :D

*zwiazek - hmm... tu moge śmiało stwierdzic ze lepiej byc nie mogło :D i to bez zadnych aluzji czy ironii :D jest po prostu cudownie :D ciesze sie ze mam swojego Łobuza, ktory sprawia ze sie usmiecham na kazdym kroku :D <3

*komputer - cholera musze wymienic ten złom, a przedewszyskim karte graficzna bo mi nowsze gry nie chca chodzic :'(  

*telefon - no ten to juz na emeryture powinien iść xD 

"Ashley baby, You make me feel so alive
I've got purpose once again 
Ashley baby, You make me feel so alive
I've got purpose once again  ! "

Kotuś <3