Prawdziwa miłość nigdy nie istniała
Lecz przyjdzie. Gdzieś, jakoś.
Utuli mnie w ramionach swoich
Ucałuje, pocieszy, zapomnieć pozwoli
Weźmie ze sobą na wieczorny sąd...
Bo istnieją różne oblicza miłości
I wszystkie jednakowo prawdziwe
Ale ta jedna-wyjątkowa
Jest ponad wszystkie inne
I przyjdzie
Gnana tęsknotą, pragnieniem,
Potrzebą bliskości, chęcią spełnienia
Namiętnością jedyna prawdziwą...
Jedyna prawdziwa, choć wszystkie prawdziwe
Jedyna obustronnie silna, choć wszystkie w ten sam silne
Bo nie ma silniejszego wśród stworzenia więzy
Niż miłość Śmierci do Życia
A Życia do Śmierci
--------------------------------------------------------------------------------------------
>>>
"TYLKO NIE PŁACZ BO...KOCHAM CIĘ"