tak lubię sobie mówić do psa ;d
jakoś mnie wzięło na wspomnienia.
moja droga Sylwio oznajmiam Cię, że w końcu musimy się spotkać!
fajnie sobie tak powspominać coś co wywoływało uśmiech na twarzy :)))
weekendzik zapowiada się z matmą i historią omnomnom <3
żyć nie umierać.