Bo mój największy problem to pewność, że jestem niezastąpiona dla osób, które były [kiedyś] mi bliskie. Najgorsze jest to poczucie i zdać sobie sprawę, że nie jesteś im do niczego potrzebnym.
Najpiękniejsze opowiadanie jakie czytałam, tak się składa, że jest Olgi, warto przeczytać, lepszego nie czytałam.
http://forum.mirriel.net/viewtopic.php?f=18&t=10156
*W takim razie mam skrzydła z betonu*
Ale tak czy inaczej...
http://www.youtube.com/watch?v=UDC9nvzprMQ
Nawał półmetkowy! od soboty do soboty razy 4!
A tak w ogóle to rozbujamy tą szkołę haa! Za naszego panowania to nawet sraj taśma będzie iii mydło! xD
/Fota by Kiwi u Leniiwca na 18nastce :D/
Ps. Nie, nie palę! Trzymam się dawnych postanowień, papierosy są fuj! :) A cigareton to tylko tematyczny rekwizyt, który pozwolił mi się poczuć dorosło xD i wczuć się w panujący klimat imprezowy :D - takie małe sprostowanie :))