18 Ady. :D
To był cudowny wieczór. poczułam ze nasz zwiazek wreszcie zaczoł się rozwijac i wzmocnił sie troche.
ale tego już nie ma.
odszedł. zostawił mnie. smutn jak jasna cholera. ale co mam zrobic ? blagac go ? on sam wie ile dla mnie znaczy. ja wiem ile znaczyłam dla niego. nie wiem co sie stało. jest mi smutno. tesknie za nim :((