nie było az tak koszmarnie:p
rozmowa sprzed ostatniej chwili:
mama: wróciła moja maturzystka!(na całe osiedle!!!)
jo: hehe
mama: hihi
tato:haha
mama: słyszałam, że bardzo proste tematy były
jo: no wiesz.. masakry jako takiej nie było:]
tato: nawet jeśli , to poprawka w lipcu
jo: w sierpniu
mama: a to masz jeszcze TYLE czasu, zeby się lepiej przygotowac!:)))
to mnie mamita pocieszyła!