Jest źle i to bardzo źle nie mam już siły się kłucić i wgl nie mam na nic siły a że osoba na której mi zależy i którą kocham ma na mnie wyjebane to już swoją droga..
Pomijam fakt że robi ze mnie kretynkę...
Ale dobrzee... nie będe mówić mu prawdy po potem i tak wszystko jest moja wina...
No taki szczęśliwy jest nie chcę psuć mu nastroju..żeby nie było że ja to ta zła....
Ale na chwilę obecną mogę polegać tylko na sobie..
Ja mam po prostu niskie poczucie własnej wartości.....!!
''Nie ma Cię gdy moje życie spada w dół i, nie ma Cię gdy wszystko łamie się na pół, i nie ma Cię i nie wiem już gdzie jesteś, ale dobrze, że nie wiesz co u mnie, bo pękło by Ci serce.
Nie ma Cię gdy moje życie spada w dół i, nie ma Cię gdy wszystko łamie się na pół, ale kocham Cię! kocham! wciąż Cię kocham kurwa, i nie znam już innych słów, to jest zbyt trudne.''
ty będziesz udawał,że mnie kochasz,a ja będę udawała,że ci wierze..taka piękna iluzja. ;(
Nie wyleczę się z tej cholernej,
dziecinnej naiwności.
zaufam miłości,
choćby pukała do mojego
serca kolejny raz z rzędu,
niosąc rozczarowanie...*
Bo widzisz, prawdziwa miłośc nie kończy się nigdy.
Nic nie jest w stanie jej zachwiać - żadne kłótnie czy inne problemy....
- Zagramy w zgadnij Kotku co mam w środku.? - Toffi.! - Nieee... - Truskawke.? ;] - Ciebie Gluptasie . ; *
'powoli podszedł do mnie ,złapał za rękę , przytulił . powiedział że teraz wszystko się zmieni. i co ?! i co było dalej? zadzwonił ten jebany budzik ! Oo
I teraz o co kurwa mi chodzi ???
Dyk sama nie wiem pogubiłam się we własnym ja...
Co ja teraz ma robić.. wziąśc się w garśc czy usiąść w kącie i płakać jak pięcioletenie dzeicko z nadzieją że za chwilę wszystko będzie tak jak dwaniej , kolorowo i pięknie jak w bajce ??
Nie wierze w przenaczenie czy nie wierze w to że mnie kochasz...
zapytaj sam o to ..Nie chcę pisać tego na forum...
Żegnam.!! ;[