Fot. Michał Giorew
Wiem,że straszny bladzioch, dodatkowo Wójowe włosy, ale...;)
Lubię to zdjęcie ;)
(I pamiętam każde słowo przy jego robieniu...cholera ;) "Niektóre rzeczy siedzą w Twojej głowie, czy tego chcesz czy nie chcesz. Czasami całkowicie bez sensu...")
Chcę już ten Kraków.
Jest mi zimno.
Płaszcz mam, nie wiem czemu, wysyfiony w zadziwiający sposób.
Kręgosłup mi pęka.
Chce mi się spać.
Tęsknię za każdym drobniutkim elementem JEGO ciała.
Poszukuję odpowiedzi na pytania, które mnie przerażają.
Śnią mi się dziwne rzeczy.
"Teraz windą jadę w dół,w dół, w dół".
Dzieje się coś dziwnego.
Trochę nie umiem nad tym wszystkim zapanować.
"Spacerówka, joł, joł".
Pan profesor Ł., znany potocznie jako Rumianek zaskakuje mnie z dnia na dzień coraz bardziej.
Wasyl(J.Ch.:>) w sali od fizyki jest przegięciem.
Jest "zima", wiec w TV nie ma nic innego poza skokami narciarskimi i zawodami snowboardowymi.
NIE POWINNAM OGLĄDAĆ TV.
Ale nie mogę zasnąć.
Dawno nie napisałam czegoś porządnego.
Cierpię na grafomanię.
Dziwnoś.