zdj z wczorajszego wf :D
Dzisiaj w szkole nie ogarniałam, miałam takie wahania nastrojów, że to bania mała. :D
pierwsza lekcja - inf - nic się nie dzieje, FEJSSSSS. ;>
Na drugą wchodzimy spóźnione oczywiście.
Patrzymy a praktykantka ma jakiś turban na głowie - WTF ?!
Ja z Klaudią oczywiście w beke. :)
potem siedzimy ii coś tam ona pisała na tablicy i napisała, że jest Płodna. :D
Ja z Klaudią oczywiście w beke. :)
patrzymy do książki i Klaudia: - PATRZ DOMA, gulasch.
i było całą lekcje :
- Co masz na obiad ?
- Gulasch.
Klaudia: - Doma, Ty ciągle Gulasch.
- Gulam.
hahaahahahahhahaahahahhahahaahaha :D
nie wiem z czego, ale beka. ; )
potem siedzimy na półpietrze schodzi Grażyna Lisius ..
Patrze na nią , ona się zatrzymuje i ZACZYNA ROBIĆ MI I KLAUDI ZDJĘCIA - WTF?!
hahahhahahahaha A ja mówię: Klaudia patrz!
A Klaudia : - jezu, co Pani robi ! ;ooo
a Grażyna : - To miało być takie z zaskoczenia... <odchodzi smutna>
ahahahahahahhahahah KOCHAM JĄ .<3
potem wf .. PIERWSZY RAZ NA LEKCJI NIE SŁUCHAŁAM MUZYKI ! ;O
spaliłam Klaudii ucho, Przepraszam Bejb <3 ;(
no i nie chce mi się pisać daaaalej. :D
byłam dzisiaj generalnie zdenerwowana.
ale już jest okej, wszystko sobie z Nim wyjaśniłam i wgl :D:D:D
i sie normalnie stajesz taka patolowo : O - hahaha, sory, ale miałam z tego lekką beke <3 : )
SPOKO GRZESIU, NIE ZMIENIE SIĘ :D
POZDRO <3