Dixi jak widać miła była dla nas xXd Wyjazd zaliczam do udanych: Dzień 1: -zakwaterowanie; integracja Dzień 2: -mieszanie narodowosci (9 os. w grupie) na gre po mieście (Ps. Angielski sie przydaje) xXd Dzień 3: -wedrówka (18km) powrót ok. 19:00; integracja z druzynami z Polski.
Nysa wymiata ^^
PozdrO dla wszystkich uczestników campu ^^ DobranoC.