Dziś nie było zbyt fajnie. Moja kuzynka pojechała do domu.
Mój kot wariował po całym domu.I do tego bolał mnie brzuch.
Miałam zły chumor. Aż się poryczałam, niewiem z czego.
AAA!!! Niewytrzymam tego!!! Jest tu tak głośno, że nie słysze własnych myśli!
A to dlatego, że budują nam taras.