Boże , było super ... Sylwester udany , no normalnie az mi się krzyczeć chce haha :) Małe grono ludzi ale cieszy ..
Dziękuje wam kociaki <3
Szkoda tylko , ze Sara nie mogła z nami być , ale no trudno za rok musi być ...
Daje to zdj bo mam wiele z moim kociakami ale to sa takie wiecie no prywatne hahahah :*
Dobra dzis okrpny dzień sie już od obudzenia zapowiada ;cc
Najchętniej bym się pociełą ale nie chce tracić tego co już osągnąłam :))
A MOZE BY TAK COFNĄĆ CZAS I TO POWTÓRZYĆ CO KOCIAKI ? ale ok żyjemy dalej !
Dziękuję wam :***