Potrafię byc sobą w tym fałszywym świecie i pokazać, że nic o mnie nie wiecie ;-)
Tak dawno juz tu nie pisalam Ale musze zaczasc bo widze ze tutaj dobry sposob do wyladowania nerowow i wg
Dzien bylby fajny nawet ale no jak zwykle musi ktos to spieprzyc .
Dzisiaj to moze ty sie ze mnie smialas, lecz za pare lat przyjdziesz i powiesz ze mialam racje a wtedy to ja sie bede smiala i powiem niestety : a nie mowilam ? Moze wtedy zdasz sobie sprawe ze chcialam dobrze ?
Przynajmniej z moim jest cudnie bo innaczej bylabym juz w depresji. haha .
Jutro Sprzatanie , Lekcje wypadaloby zrobic przynajmniej polowe Cos sie wymysli
. A jak skoncze to raczej do Naas jade albo na Monread
. Jeszcze sie zobaczy czy mi sie wogole bedzie gdziekolwiek chcialo isc .. W sobote wesole miasteczko ? mam nadzieje ze plany wypala ? dawno juz nie bylam ahahha
Niedziela swieta .. a pozniej wieczor z moim
...
Narazie wolno mi leci mid term ? Oby tak dalej ahahah xD w domku cieplo , rzeklabym ze 0 stresu a w szkole to zawsze jak w szkole . No i meczy mnie to ze musze juz wybierac krotko mowiac na jaki studia ide ? a skad mam wiedziec w tym wieku . Ale dam rade , zawsze daje .
Od słów do czynów daleka droga