Przepraszam, za nieobecność, ale na początku nie było o czym pisać, a potem sie działo wiele.
No więc tak...
Jutro wycieczka do Krakowa; ))
Fajnie będzie.
Wczoraj impreza klasowa.
Fajnie, fajnie...
Tradycyjnie taniec z Mateuszem <lol2>
Ale ja tam nic do Niego nie mam.
We wtorek TG z Olą.
Wymieniłam sobie w Deichmanie buty.
Teraz mam takie szare.
Jeszcze mama mi kupiła balerinki.
Śliczne...
Dzisiaj pierwsze spotkanie do bierzmowania.
Krótkie...
Potem ciężka rozmowa z A.
Ehh; (((
A potem spacer z Nimi;**
Byłoby fajnie, gdyby....
Ale cóż było tak jak było.
Przyszłam do domu w fatalnym stanie psychicznym.
Dziękuję Ci P.;***********
Moje Ty Słońce; ))
"...Ale nikt mnie nie dopełnia tak jak Ty.."
"...Ale nie potrafię zła na Ciebie być..."
Dostałam taką śliczną piosenkę...
Z dedykacją dla mnie...
Heh...Dziękuję;***
Czułam się jak szmata; ((
Jak przyszłam.
A teraz lepiej już jest, ale to nie moja zasługa.
Za chwilę szykować się będę i 3 piosenki musze sobie przesłac na fona.
Jutro o 19.50 przyjazd do Mko.
Heh...
Mykam, mykam
Ciao bambino;**