mYsza udaje że umie grać

ale dawno mnie tu nie było....
a tyle się działo.przez ten czas....majówka, tatoo, egzaminy,,,i własnie sesja na PG zaliczona :) czyli pierwszy rok europeistyki zaliczony :) nie spodziewałam się ze te studia będą aż takie do dupy...no ale coż....teraz albo dziekanka i rok przerwy od tego plastiku albo lecimy z koksem i męczę sie przez kolejny rok.

za to sesja UG nadal trwa...i nie jest tak prosto jak rok temu...ha.! rok temu...takie trudne te egzaminy się wydawały... teraz myśle o tym: "to była bułka z masłem!"  i ubolewam nad ustnym z antropologii i kołem z religii. masakra. budyyzm hinduizm islam. judaizm....wszystko mi sie już miesza! w buddyzmie interesuje mnie tylko sex tantryczny! :-) Kwaśny wysmiał mnie jak mu powiedziałam na czym polegan ;-) ale ja i tak chce spróbować! ;-p

a tu Mysza udaje że zna jakis chwyt!

jak fajnie miec starych przyjaciół :)
jak fajnie jest ich zobaczyć, porozmawiać, powspominać, przejąć się ich problemami.... i choć widzisz taką osobe raz na rok to dadal wszystko jest aktualne...mimo ze każdy z nas sie zmienił od czasu kiedy sędzało się razem prawie każdy dzień.

uzupełnia dalej.

dobre te fajki

moze schudne

Kwaśny będzie krzyczał :)