Sobota ;)
Rano troszkę posprzatałam ... i tak od 15 zaczęłam się szykować na urodzinki ..;P
o 17 pojechałam na Strzebiń najpierw na urodzinki oczywiście zjechała sie cała rodzina .. jak to zawsze bywa .. ;P
później około 20 poszłam z Pawłem na wieś..;D okazało się że jeszcze musimy wpaść do Patryka na chwilkę.. no oczywiście zasiedzieliśmy się u niego z chłopakami troszkę jak się okazało na wieś poszłam dopiero około godziny 22..;D spotkałam się z Kamilem i z resztą moich znajomych. ...;D
Dziękuję wam było Cudnie ..;*
<Za tydzień powtórka..;P ;D >
Wiesz czasem bywa tak
że sam naprawdę nie wiesz dokąd zmierza twój świat
tysiące myśli słowa ranią tak....