Foteczka z zajeeebistych połowinek..!
Miałam wątpliwości czy wgl iśc, ale nie załuje swojej ostatecznej decycji..
% załatwiło się w ostatniej chwili..:D
Oczywiście ja z Klaudią i Agnieszką pierwsze byłysmy na parkiecie ^^
Co najwazniejsze mega towarzystwo.. W tym paru nowopoznanych osób ^^ < wiecjej znajomych na fajsie..hihih>
A i jeszcze wspomne o naszym ratowaniu kolezanek od niektórych typów.. Mnie najczęsciej ratowała Elwircia, za co jestem jej bardzooo wdzięczna :) :)
Do domu wróciłam grzecznie jakoś po 4.. o 7 zastełam, a po 14 mieli czelnośc mnie obudzić ;D
Następnego dnia bardzo odczówalne skutki po imprezie.. Cały dzien w łóżku ;/ Ale i tak warto było..!!!!!!!