Wypełniona po brzegi,
boso stąpam po potłuczonych butelkach naszego Ja.
Staje na palcach by czasem nie nadrepnąc jeszcze tlącego sie niedopałka.
Po omacku odwiedzam wspomnienia,
zawieszone w tej nikomu już niepotrzebnej przestrzeni.
W kącinkach ust smak
naszego My.
Inni zdjęcia: Hejo patusiax395Może Wola. ezekh114Rodzinny posiłek sellieri... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24