* * *
ten pocałunek
pachniał jak rozgryziona łodyga maku
czerwono posypał się z warg
zakwitł
w miękkim wgłębieniu dłoni
kiedy wspiełam się na palce
dzwonił
w dojrzałym polu
lecz wtedy
nie było już mnie
znikłam
w tym złotym pocałunku
Dziękuje mój drogi, że zawsze przy mnie jesteś
Przy Tobie zawsze czuje się bezpieczna..
Nudno w tej szkole, a z drugiej strony za dużo trzeba tam robić. ;[
W końcu mamy ładną pogode, ale znając życie nie za długo.
Nie lubie jesieni, bo kiedy jest jesień to wiem, że zaraz będzie zima.
A zimy nie lubię.
W sklepach czuć powoli już święta, zanim one nastąpią to bede miała ich już serdecznie dość.
Odpisuje na listy w końcu! Zebrałam sie po pół roku. ;)