02.05.2012r.
kwiatek .
w dupie mam,
nigdzie dziś nie idę .
łeb mi napieprza -.-
mam dość wgl wszystkiego .
niech już zacznie padać,
bo nie wytrzymam .
grzmi + gorąco + duszno .
jak mi te ptaki na oknie nie przestaną "śpiewać" zaraz,
to przysięgam , że powystrzelam .
nie mów do mnie "kotku" . Nie mam czterech łap i nie mrucze, weź ogarnij .