Skończyłam o 13.3O w tym urwałam się z angielskiego czyli w zasadzie skończyłam o 12.25, ale zostałam dłużej na gimnazjadzie.
Wygrali chłopcy w dwóch meczach, a tylko w jednym przegrali a co tam. : >
Ladny chłopcy byli, nie powiem. :D
Jutro zaliczam korki z angielskiego, więc tu chyba nie zawitam.
Doszłam do wniosku, że dojdę do setki i opuszczam was.
Nie mam czasu na nic.
Nie mogę tego ojąć że za dwa ponad dwa tygodnie święta, potem sylwester, koniec semestru i ferie.
Muszę wziąść się za naukę, bo dobrze mi nawet poszło przez ostatni tydzień.
Nie mogę ogarnąć się w temacie miłości, to chyba nie dla mnie.
W środę, czwartek i piątek pisze testy próbne, pojebało.
P.S. na mikołajki dostałam zestaw z Adidasa od Kingi. :D