Wiecie co? Jestem nienormalna, leń tak mi wszedł w tyłek, że nie chce mi się nawet iść spać...
A więc mamy 4 w nocy, dla niektórych rano (pozdrawiam i całuje tych, którzy o 5 wstają).
Od 2h bezskutecznie próbuje zasnąć.. marnie mi to wychodzi...
Co do zdjęcia to typowo wakacyjne, basenowe, smażingowe, leżakowe itd.
I od razu zaznaczam, że wasze tzw. "hejty" i inne "złote rady" mnie nie interesują!
***
pss... Kinia.. znalazłam szczęście chyba..
w sumie to baaaardzo długo ono było koło mnie! ;*
Dzisiaj Twój ostatni dzień w pracy lamusie ;*
wstajesz do niej za jakieś 40 min. i On też..
w sumie to dla was te całusy placku ;**
I dziękuję, że zniosłaś ze mną mecz hihi ;*