A najlepszej kobiecie na ziemi dziękuję za nieprzespanych wiele nocy
Za uśmiech w chwili zapatrzenia
Za serca zbuntowanego wyciszenie
Za dotyk Twoich ciepłych dłoni
W chwilach choroby, dni bez słońca
I gdy byłam po raz pierwszy zakochana
Kiedy nie mogłam zła zapomnieć
Za zrozumienie mnie bez słowa
Za przytulenie w czasie udręki
Za długie ze mną nocne rozmowy
Pomimo zmęczenia, obolałej ręki
Kocham Cię Mamo....
"Zawroty chwil i nasze łzy, gdy nie patrzy nikt.
Niedopowiedziane i urwane w pół słowa naszych pocałunków.
To wszystko co mamy dziś.
Niewiele, prawie nic."
Użytkownik dobranocmamo
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.