Kochani, mam pewiem pomysł i chciałabym wiedzieć co Wy na to :)
Wiem, że nie każdy z Was może pomóc dzieciaczkom finansowo, ale jest takie coś jak "Marzycielska Poczta" :)
Trzeba tak niewiele, aby przywołać uśmiech na twarzach chorych dzieci. Karteczka nie kosztuje wiele, no i oczywiście można ją też wykonać samodzielnie :)
Myślałam nad tym, żeby dodawać tutaj wpis z historią i prośbą o wysyłanie listów do wybranego dziecka. Przypominałabym o tym przez cały tydzień, a w następnym tygodniu pisałabym o kolejnym dziecku i znowu prosiła o wysyłanie listów do niego.
Co wy na to?