photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Kategoria:
Pomóż !
Dodane 9 WRZEŚNIA 2013
1146
Dodano: 9 WRZEŚNIA 2013

Być jak mama...

Tym razem proszę Was o pomoc dla ślicznej 2 letniej Amelki. 

 

Oto jej historia:

Widzisz, jak Twoje dziecko rośnie i coraz bardziej przypomina Ciebie. To dla mamy wielka radość, gdy spostrzega swoje odbicie ze zdjęć z dzieciństwa... Podobne oczy, włosy, uśmiech. I największy ból, gdy nie może zapewnić swojemu dziecku tego, co mają inne dzieci mijane na spacerze - zdrowia. Tak zaczyna się historia dwóch wyjątkowych i dzielnych pań - Amelki i jej mamy Kasi.

 

melka na pierwszy rzut oka niczym nie różni się od rówieśników. Jest inteligentna, wyjątkowo pogodna i prawie zawsze uśmiechnięta. Nawet kiedy się przewróci, dzielnie otrzepuje rączki i biegnie dalej. Każdy, kto na nią patrzy, jest zauroczony. Niestety, nie wszystko wygląda tak różowo...


Amelia przyszła na świat w 36 tygodniu ciąży, 4 września 2011 roku. Drobniutka, bo ważąca tylko 2480 gramów, Amelia otrzymała 10 punktów w skali Apgar. Wydawałoby się, że jest okazem zdrowia.


Pierwsze niepokojące objawy - nienaturalne wygięcie ciała. Potem oczopląs. Napięcie mięśniowe. Skąd u zdrowego dziecka takie objawy? Wyniki toksoplazmozy nie były najlepsze, mimo że w ciąży były sprawdzane.

 

Przerażenie i strach, gdy przychodziły kolejne wyniki badań. Ukochana kruszynka miała nie chodzić, mieć bezwładne rączki. Mijały miesiące, a Amelka psychicznie rozwijała się tak jak inne dzieci. I coraz bardziej przypominała swoją mamę, która czuwała przy niej w dzień i w nocy. Ciemne włoski Amelki zaczęły jaśnieć, uśmiech miała zdjęty z mamy.


Po mamie odziedziczyła coś jeszcze...ogromny upór. Dzięki uporowi mamy mogła być rehabilitowana - mama sama nauczyła się ćwiczyć z córeczką. Dzięki temu uporowi Amelka zaczęła najpierw raczkować, a później...samodzielnie chodzić.


Amelka może całkowicie pokonać swoją niepełnosprawność. Niedługo będzie miała ostrzykiwane mięśnie botuliną. Po tym zabiegu potrzebne są intensywne ćwiczenia. Do chodzenia potrzebne są specjalne łuski, żeby stópki się nie wykrzywiały i chód był prawidłowy. Rehabilitacja pozwoli jej pokonać napięcie mięśniowe, które w chwilach zdenerwowania lub stresu wygina ciało Amelki, jakby kopnął ją prąd. Wtedy dziewczynka nie jest w stanie ani się poruszyć, ani nic powiedzieć.


Amelka jest wpatrzona w swoją mamę. Chce ją naśladować we wszystkim, pokazywać, ile umie i jaka jest duża. Więzi, która ich łączy, nie jest w stanie zniszczyć żadna choroba. Pomóżmy Amelce pokonać niepełnosprawność, aby nie tylko na zdjęciach wyglądała na zdrową dziewczynkę, ale też taka była.

 

Amelka na siepomaga.pl (klik)

 

Fundacja Dzieciom Zdążyć z Pomocą
ul. Łomiańska 5
 01-685 Warszawa 
Bank BPH 15 1060 0076 0000 3310 0018 2615
Tytuł: 21548 Amelia Jajszczak - darowizna na pomoc i ochronę zdrowia.

 

Strona Amelki na fb (klik)

Strona Amelki (klik)

 

facebook (klik)

Komentarze

~anka0186 Hej :) mam małe pytanie i prośbę. Czytasz blogi tylko dzieci z nowotworami czy innych też? Mogłabyś zrobić taki jeden wpis z adresami wszystkich blogów?
09/09/2013 21:52:35
dlasandrusi Czytam różne blogi :) w sumie mogłabym taki wpis zrobić, tylko trochę czasu na to muszę poświęcić więc może jutro? Obserwuje też wiele dzieciaczków które nie mają blogów tylko fb, więc jeśli jutro znajdę chwilkę to zrobie jedną większą, albo dwie mniejsze notki :)
09/09/2013 21:55:03

xxxbehappyxxx Jaka śliczna dziewczynka <3
Te jej oczkaaa *.*
09/09/2013 21:00:18

Informacje o dlasandrusi


Inni zdjęcia: Pleszka slaw300Hejka? traidor1550 akcentovaSynuś nacka89cwaZ kuzynem nacka89cwaRzekotka drzewna wieslaŻar tropików bluebird11Pluralizm postaw. ezekh114Natura locomotivPająk i jego firanka :) halinam