Takie tam w Warszawie. Wspaniale było.
Ale mogą być Tarnowskie Góry nocą, najlepiej z Anką i jej zapiekanką z makaronu<3 Czym chata bogata, żyć nie umierać.
'czy pamiętasz, jak się idzie?
trzeba minąć cały świat'
Zgubić się w dobrym kierunku, to już połowa drogi, tak sobie myślę.
Kończę, pozdrawiam, uśmiecham się do monitora.
Wisienka na torcie