Żeby się za bardzo nie rozwodzić -absolutnie MEGA wakacje. Ostatnio nadużywam tego wymyślnego słowa. Ciepło się robi na sercu w 40 stopniach.
Co się zaś tyczy Openera -bez dwóch zdań najlepszy prezent urodzinowy na świecie-dziękuję raz jeszcze.
Resztę sprowadźmy do banału :] Jak dają to bierz, jak biją ,uciekaj.
Dziecko szczęścia ze mnie :)
"Gdyby Pan nie był po naszej stronie
połknęliby nas żywcem".
http://www.youtube.com/watch?v=5sKzpU33coQ