I zawieszasz wzrok na postaciach ... nie słyszysz co mówią bo znasz ich słowa na pamięć ...
kwestie, które niczym na deskach teatru powtarzaja się znowu i znowu ...jaka nuda ..
rutyna dnia codziennego przebija cię ostrymi nożami rzeczywistości ...
Po co zawracać sobie tym głowę skoro odpowiedź zawsze będzie taka sama ,
gdyż i pytanie nie zmieniło treści
... twój głos mnie uspakaja ...
ramiona dają poczucie bezpieczeństwa...
Jestem wtedy spokojna .. bo nic nie może mnie skrzywdzić.. nic złego się nie stanie ...
jest tylko tu i teraz ...
zabawne...
nawet nie zauważasz kiedy stajesz się cieniem ...
"I believe that reality's gone
Disillusion's real
I believe that morality's gone
And there's nothing to feel"