jestem jak ostatni lisć symbolizujacy jesień pozostawiony na olbrzymim drzewie
nie świadomy siły wiatru i bezlitosnej podgody - natchodzacej zimy...
cienką gałązka z całych sił trzyma się drzewa i opiera podmuchą
..
ale kiedyś zima nadejdzie ...taka jest kolej rzeczy i nawet ostatni lisć będzie musiał upaść
życie jest ulotne
chwile sielankowe i beztroskie
miłość niepewna
a uczucie nie stałe..
pozostaniemy....
..zdjecie z jesieni
ciekawostka ..: tak ! moje oczy naprawdę tak wyglądają ..tylko w słońcu ..
są takie tylko gdy chce mi sie "pić" hahaha..