a tu ja moj chrzestny i baraciak fajnie było wtedy u niego na weselu chociaz to było dawno.
Tylko teraz mam jaosk bardzo zły dzienek bylismy dzis na jednostce i pislismy w autobusie ale co z tego jak nie moge o czyms zapomniec , nie mam nawet zamiaru nikogo pozdrawiac nie mam ochoty na nic jeszcze mnie kilka osub w domku wkurwiło ale co ja sie bede tu wam zwierza poprostu NARA