piszę z nudów, jakoś nie mam co robić... i piszę,aby upamiętnić kilka rzeczy :D (tak Patii,teraz bedzie się odnosiło do Twej głupoty xD) nie ma to jak iść sobie w biały dzień z Przypałowcem :*
a więc idziemy i Patrycja widzi 2 policjantów na przystanu i krzyczy : -Ada,patrz! ale oni mają pały w nogawkach...tzn przy nogawkach xD
tak,ale to w końcu Patrycja xD ( tym incydentem poprawiłaś mi humor,dzięki :*
i wczoraj wytrwale wybraliśmy się o 24 na pasterkę . nie ma to jak zasypiać w kościele,ale my tylko tak potrafimy hahaha xD
i tylko :
-ej,ja chcę iść do domu,
albo :
- Patii,nie śpij oO.
no coż i wyjść w połowie do domu ,bo już było brak sił.
ale po porwocie do domu nie chciało się nam spać oczywiście ; ).
dzięki za ostatnie dni ; ****
na zdjęciu mój najdroższy skarb ; *** <33333
i ogólnie MERRY CHRISTMAS EVERYONE : )
'Złamałem kilka serc
Wylałem morze łez
Wymazywałem z głowy
Wspomnienia paru miejsc
Nosiłem w sobie gniew
Przyjaciel zawiódł i zniknął we mgle
Coraz to mniej byłem sobą
I wiary miałem mniej...'