To nic, że wtedy cholernie pogryzły mnie komary. Po prostu dla takich widoków tracę głowę. Nie mogłam przegapić tak cudownego zachodu słońca. Prawdopodobnie znowu wdałam się w romans z fotografią. I niech to trwa.
Inni zdjęcia: Pod blachą. ezekh114... do bólu. ezekh114Ja patki91gd*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz*** staranniemilczysz