To nic, że wtedy cholernie pogryzły mnie komary. Po prostu dla takich widoków tracę głowę. Nie mogłam przegapić tak cudownego zachodu słońca. Prawdopodobnie znowu wdałam się w romans z fotografią. I niech to trwa.
Inni zdjęcia: Atrament modernmedival1470 akcentova321 przezylemsmiercJa zaufajdobrymradom18A z bliska elmarNaśladuje Mustanga bluebird11Drogą w las andrzej73Błagam zdejmij mi kaloszki bluebird11... maxima24Dobranoc z Rusałką :) halinam