photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 18 LISTOPADA 2011

apologize.

mój byt na tej planecie podąża w stronę końca.

zbliżam się do tej krawędzi, gdzie serce mówi "skacz!", a rozum "po co?".

przecież to wszystko da się odkręcić.

tylko, że za drugim razem nic już nie wychodzi tak samo jak było wcześniej.

chcemy coś ulepszyć, poprawić, coś wyrzucić.

i w efekcie wychodzi nam sto razy gorsza wersja od poprzedniej.

nie przeczę, że można uniknąć pewnych błędów, ale to nie to samo.

pierwszy raz jest najcudowniejszy, bo taki nieprzewidywalny.

nigdy nie wiesz jaki obrót przybiorą sprawy, na które masz z góry ustalone punkty.

to jest to pierwsze zakochanie, pierwszy pocałunek, pierwszy uścisk dłoni, pierwszy uśmiech.

wszystko to, co było pierwsze wydawało nam się niedopracowane, ale gdyby wszystko powtórzyć od początku, to nie byłoby to takie fascynujące.

tylko później nie ma co zrobić z pękniętym sercem.

skleić?

udawać samemu przed sobą, że nic nam nie jest?

wyrzucić je na śmietnik i iść dalej z ziejącą dziurą?

spalić je i zapomnieć?

a może spróbować wyleczyć?

jak to się mówi : "znajdź złoty środek."

czy wymyślili już coś takiego dla złamanego serca?

czy jest już lek na zapłakane oczy?

czy są tabletki na bezsenne noce?

czy jest syrop na wyrzuty sumienia?

czy taką aptekę znajdę dopiero po śmierci?

 

 

Informacje o disconnectedfox


Inni zdjęcia: Po-ciąg. ezekh114Droga patki91gd:) patki91gd:) patki91gd;) patki91gdLas patki91gd:* patki91gd;) patki91gdBella patki91gd:) nacka89cwa