siemandero Oleksy! ;*
chcę podziękować baaaaaaaaaaaaardzo, za nasze 4 latka:
za wszystkie spontany, balety (-idą! - uciekamy!!!)
siedzenie w ciszy oraz te chwile kiedy leżałyśmy na podłodze ze śmiechu (i nie mogłyśmy się podnieść) ''za piecem'', za to że łapiemy zawsze za to samo, nawet ten sam prezent świąteczny!
- to co kupiłam,jest prostokątne i można tam wrzucić zdjęcia..
- jestem pewna, że KUPIŁYŚMY TO SAMO!!
nasze wyprawy autobusem, grille, jeżdżenie na truskawki (gruba wypłata),
spotkanie z panem władzą (aż isry lecą!), ''tylko szklanka mleka i plaster sera!! '' hahahah
i mnóstwo innych rzeczy, aż sama mordka się cieszy, gdy to czytam ;)
oby ten roczek był dla nas mniej pechowy, jestem pewna, że będzie spędzony razem.. i nigdy się nie zmieniaj siostro!;*
''Rzeczy, które cieszą, nie pozwolą nam zapomnieć, te spędzone razem chwile, ławki szkolne, setki wspomnień, nie ma takiej możliwości, wstęga przyjaźni nie pęka''